Bycie mamą małego dziecka i pracownikiem naraz nie jest proste – by udało się pogodzić obie te role, należy poszukać miejsca, w którym dziecko będzie czuło się bezpiecznie podczas naszej nieobecności w domu – nie jest to jednak takie łatwe jak mogłoby się wydawać. Rozumiem jakie to wyzwanie z własnego doświadczenia – jestem mamą dwuletniego dziecka i pracuję w pełnym wymiarze godzin – dużo godzin zajęło mi znalezienie najlepszego rozwiązania, jednak ostatecznie zdecydowałam się na wysłanie mojej córeczki do klubu malucha. Taki klub to doskonałe wyjście dla zapracowanych rodziców – dziecko będzie bezpieczne, gdy nie ma nas w domu, a jednocześnie dobrze się bawi, poznaje rówieśników, ale i uczy się nowych rzeczy. Wiele więcej ten temat pod adresem:
przedszkole-jezyki.pl Zdjęcie zaczerpnięte z www.gazeta.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz